Nie dla Józefa K. Choć wyszło w nieco ciemnych barwach. Wciąż stawiam pierwsze szwalnicze kroki. Mam nadzieję, że K. mimo wszystko będzie pod nią miała kolorowe sny.
Kochana, cóż za obawy bezpodstawne. Nie pamiętasz, jak K. ją "zahaftowała" tuż po jej otrzymaniu? W przypadku moich dzieci to najwyżasza ocena z możliwych :)
Bardzo ładna kołdra i w sumie każdy bobas z pewnością by się z takiego czegoś cieszył. Ja swoim dzieciom ostatnio także kupiłam niezawodną i dobra kołdrę od https://senpo.pl/koldry/ gdyż wiem jak bardzo liczy się przecież zdrowy sen.
podziwiam takie, ile pracy tu musiało być włożonej - no i widać ze serducha również:)
OdpowiedzUsuńKochana, cóż za obawy bezpodstawne. Nie pamiętasz, jak K. ją "zahaftowała" tuż po jej otrzymaniu? W przypadku moich dzieci to najwyżasza ocena z możliwych :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna kołdra i w sumie każdy bobas z pewnością by się z takiego czegoś cieszył. Ja swoim dzieciom ostatnio także kupiłam niezawodną i dobra kołdrę od https://senpo.pl/koldry/ gdyż wiem jak bardzo liczy się przecież zdrowy sen.
OdpowiedzUsuń