Minąło kilka dni pobytu u dziadków. Bez rodziców. T siedzi na kanapce z miną na kwintę.
- T. co się stało? - pyta kuzynka.
- Jestem taki biedny. I taki smutny.
- Ale co się stało?
- Nie mam rodziców. Jestem taki biedny...
Myślałby kto, że tęskni za Rodzicielami, co zabraniają jeść lody i każą iść spać o 20...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz