piątek, 1 lipca 2011

jak zrobić dzieciakowi wodę z mózgu

- Co jesz? - pyta T.
- Co zając - odpowiadam, przełykając ostatni kęs
Cisza, sekunda skupienio-zaskoczenia....
- Ale co JESZ?
- Nic, ZAJĄC.... - uśmiecham się szelmowsko
- Co zjadłaś! - wybrnął radośnie starszak


Pysznie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz