Oczywiście gdyby ktoś reflektował, mogę się podzielić. Zaznaczam jednak, że to wstępniak do projektu i na razi posiadam tkaniny w ilości niewielkiej. Jak ktoś z refleksem reflektuje, proszę dać znać. Jakaś tłusta ćwiarteczka się znajdzie
oj tak, tak.... tkanina nr 1, powiedzmy "robótki domowe", w kolorach: różowym, niebieskim, zielonym i żółtym. Mniam. Kto chrupie?
Love it! love it! czerwień, czerń i brąz. Jak się patrzy! Niech będzie "Paryż i paryżanki"
kraciaki i pasiaki i kropasy. W kolorach, jak widać.
Baletniczki w szerokości 117 cm
Dziewczęta, dziewczątka urocze.
Oraz wisienka na torcik.... babuszki. A może matrioszki?
Aaaaa, te kratki i paski, zrobię Ci blachę szarlotki, tylko uszyj coś!
OdpowiedzUsuńAle odjechane! :D W szczególności ten szyciowy mnie rozbroił:)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam matrioszki!!!!!
OdpowiedzUsuńcudne! wszystkie wzory bez wyjĄTKU
OdpowiedzUsuń