Absolutnie je uwielbiam. Zawieszki do zamków, troczków, wisiorków i czego sobie tylko dusza zapragnie. Jeszcze ich nie trzymam w dłoni... ale mam nadzieję przybędą do mnie wkrótce i wtedy..... podzielę się :) Rzecz jasna.
Co sądzicie? Ja odkąd je zobaczyłam odczuwam ich brak i żal, że nie ma ich na naszym rynku. Prawda jaka gites zawieszka? Nie mówiąc o blogu jego projektach!!
I do adore those little things added to a zipper, bag, mobile... they look absolutely beautiful. I'm not holding them in my hands yet.... but hopefuly will get them soon. And then I will be glad to share with you!
What do you think? I do love it!
oja cudne!! :)
OdpowiedzUsuńja chcę taką maszynę do szycia :D
piękne te zawieszki :) marzenie mieć te wszystkie rzeczy, które widzę na blogach :) Super!
OdpowiedzUsuńczy my możemy w końcu uszyć spodnie??
OdpowiedzUsuńz zawieszkami, a co tam :)
i torbe na zakupy, dwie to mi za mało...
i siedziska na leżak, dzisiaj w ikea zablokowali mi stół do cięcia (damn!)
niach niach. Emdorfino!z radością dziką rozkoszą. Ja dziś - kompletne dno - mimo murowanych 6h w samochodzie - zachciało się nam wakacji...- i tak musiałam wskoczyć do IKEA GDAŃSK... (damn!)
OdpowiedzUsuńwitam.
OdpowiedzUsuńTakie zawieszki wieszaczki widziałam na allegro :)
ha! rzeczywiście! sprawdziłam natychmiast. A ja tu swoje na azjatyckim blogu zlokalizowałam :) Co więcej, z tej Azji nabyłam:) I tak są boskie:)
OdpowiedzUsuń