wtorek, 5 lipca 2011

Yupi! Przyjechały! Startujemy!

A oto i one! moje tkaninki, szmatki, nitki splecione w całość bosko nadrukowane w Japonii i Chinach! Hej ho! do szycia by się szło! i powstaną z tego liczne chusteczniki, pokrowce, butki, krawaty i wiele wiele innych. A część tkanin - proszę bardzo na allegro, candy i inne przyjemności. Kto życzy?



no tak, tak, zdjęcia nocą... ale nie mogły czekać do rana

4 komentarze:

  1. rewelacja!
    szyj szybko i zamawiaj kolejne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No kochana zapowiada sie cudnie!

    OdpowiedzUsuń
  3. fiuuuu fiuu!.... aż się oblizałam - bo wszak tkaninki to nasze, szyjących nocnych marków, najulubieńsze "łakocie", prawdaaaa? no może zaraz po czekoladzie :)
    rozgościłam się, obejrzałam wszystkie zapiski od początku.... i uśmiech mi po ciężkim dniu na lico wrócił... dzięki :))

    OdpowiedzUsuń
  4. och, tak. nocne życie zmieniło swoje znaczenie neico. hehe. zapraszam do łakoci. sama nie mogę się nimi nacieszyć:)

    OdpowiedzUsuń