Poranna modlitwa 3-latka.
- zeby zołnieze wygrali! I zeby sie pociągi nie zdezały! I zeby ludzie
nie dotykali prądu... - zakończył Z. Na szczęście, bo omal omal udusiłam
się z radości.
Ciężko być Stwórcą... ile jeszcze takich modłów płynie do Niego co rano....
Broń Boże przed pajdokracją.
OdpowiedzUsuń