Sama jeszcze w twórczym akcie. W zasadzie w fotograficznym akcie... ale link już działa - zapraszam. Jako się rzekło - przedmiotem wyzwania są kalendarze adwentowe. Ja jestem z tych ortodoksyjnych i liczę od pierwszej niedzieli adwentu, a nie od 1. grudnia. A Wy?
uff. pierwsza fota jak się patrzy :)
drugi wyszedł deczko weselszy :
zdążyłam uszyć :) i to trzy :) ja liczę tez od pierwszej niedzieli adwentu ale kalendarze tradycyjne czyli na 24 dni grudnia :)
OdpowiedzUsuńJa też z tych ortodoksyjnych. Choć gdy będę szyła kalendarz to chciałabym, aby starczył na jak najdłużej, a nie wiem za bardzo jak to rozegrać zważywszy na to, iż adwent ma co roku inną liczbę dni. Kalendarz od 1 grudnia ma w tym wypadku sens.
OdpowiedzUsuńFajny ten kalendarz. Zupełnie inny. Ja zrobiłam swój z pudełek po zapałkach :)
OdpowiedzUsuń